Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi to jedna z bardziej znanych organizacji konserwatywnych i katolickich. Jej zwolennicy podkreślają rolę obrony zasad katolickich i konserwatywnych. Jedną z tych zasad jest pokora w modlitwie i posłuszeństwo w działaniu. Warto poświęcić kilka słów tym dwóm cnotom.

„Od powietrza, głodu, ognia i wojny…” - rola pokory i posłuszeństwa

Do czego potrzebna mi pokora?

Pokora w modlitwie polega na podchodzeniu do niej z przeświadczeniem, że jej rezultat nie jest czymś, co się nam „należy”. Nie zawsze też będzie zgodny z naszymi pragnieniami. Pokorny w modlitwie chrześcijanin powinien przyjąć, że nikt nie wie tak dobrze, czego mu potrzeba jak sam Bóg. Nie zawsze zatem spełnienie modlitwy w tej formie, w jakiej życzy sobie człowiek, będzie dla niego dobre.

Prostym przykładem jest modlitwa człowieka proszącego o bogactwo. Co jednak jeśli Bóg wie, że osoba ta jest bardzo chwiejna moralnie, a bogactwo doprowadziłoby go do demoralizacji. Czy w tym przypadku powinien wysłuchać modlitwy, czy niekoniecznie?

Dla części osób bolesnym doświadczeniem jest przypadek modlitwy o zdrowie, która nie zostaje wysłuchana. To znaczy nie w ten sposób, w jakim człowiek sobie życzy. Okazanie wówczas pokory to trudne zadanie.

Jednak historia chrześcijaństwa zna wiele przypadków większego dobra, jakie wyniknęło z przyjęcia i zaakceptowania cierpienia. Wymagało ono często nie tylko szczerej pokory, ale również cierpliwości i wytrwałości. Warto pielęgnować w sobie te cechy i korzystać z nich w naprawdę ważnych dla nas sytuacjach. To właśnie regularna modlitwa jest tym, co cementuje pokorę i cierpliwość.

stowarzyszenie ks. piotra skargi

Posłuszeństwo w działaniu

Dzisiejsze czasy nie znoszą działania zasady hierarchicznej. Wielu osobom kojarzy się ona z czymś wysoce niepożądanym. Na jej miejsce starają się wprowadzić zasadę równości. Wysławiając ponad wszystko wartość równości, posuwają się niekiedy do sprzeciwu wobec natury człowieka i świata.

Katolicyzm uznaje nie tyle absolutną równość, lecz zasadę posłuszeństwa w działaniu. Posłuszeństwo oznacza zaś szacunek wobec autorytetu drugiego człowieka, w tym własnego przełożonego. Człowiek posłuszny potrafi nagiąć swą wolę do woli przełożonego. Zasada ta obowiązuje w wielu dziedzinach życia: w firmie, rodzinie, Kościele, szkole czy wojsku.

Jednocześnie katolik powinien pamiętać, że posłuszeństwo ma granice. Jak bowiem uczy Pismo Święte „trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi” (Dz 5,29). Nie jest dopuszczalne zatem wykonywanie rozkazów sprzecznych z dobrze uformowanych sumieniem, z prawem naturalnym czy z Przykazaniami Bożymi. W takim przypadku katolik nie popada w anarchię, lecz przedkłada posłuszeństwo Stwórcy nad posłuszeństwo ludziom. To właśnie zła władza popada w anarchię, gdyż buntuje się przeciwko ustanowionego przez Niebo porządkowi.

stowarzyszenie ks. piotra skargi